ZNACIE TYCH REKRUTERÓW, NIE?…

ZNACIE TYCH REKRUTERÓW, NIE? XD NIEOBLICZALNI, TACY SĄ NAJLEPSI, TACY „POZYTYWNIE PIERDOLNIĘCI” SZALENI.

– Praca w firmie na umowę o gówno za połowę rynkowej stawki. Może Pan podać numer telefonu to zadzwonię do Pana dzisiaj albo jutro dogadać szczegóły.

– Piszę do Pana, bo mam super projekt. Nie znam się na tym i nie mam pojęcia o co chodzi, ale projekt jest super. Stawkę pominę, ale w benefitach są owocowe czwartki, dofinansowanie do kartu multi sport i bilet na koncert Majki Jeżowskiej.

– Pana motywacją do pracy są pieniądze?

– Będzie Pan robić produkt dla milionów użytkowników, o ile ten startup nie upadnie. Oczywiście jakby upadał to zobaczy Pan zaległe pensje jak świnia niebo, ale w zamian mamy kanapki w biurze.

– Ogólnie projekt jest bardzo fajny, dużo ludzi z niego korzysta, firma jest globalna, ale w sumie wszystko jest tajne (ze stawką włącznie), więc czy byłby Pan tak miły i zmarnował 3h swojego czasu żeby się dowiedzieć, że gówno płacimy?

– U nas jest zgrany zespół i przyjemna atmosfera. Co? Słyszał Pan od kolegi, że jest toksycznie i kierownictwo nie wie czego chce? To już dawno nieaktualne od wczoraj, bo nic z tym nie zrobiliśmy, ale w sumie ludzie różne rzeczy gadają.

– To nie jest tak, że próbujemy Pana wsadzić na legacy projekt, którego nikt nie chce robić. Gdybym miał powiedzieć co cenię w życiu najbardziej – powiedziałbym, że ludzi, ludzi którzy podali mi pomocną dłoń kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam i co ciekawe to przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości nawet z pozoru uniwersalne bywa że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście by tak rzec ponieważ je znalazłem i dziękuję życiu, dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo „ale jak ty to robisz, skąd czerpiesz tę radość” a ja im odpowiadam, że to proste, to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny a jutro kto wie dlaczego by nie oddam się pracy społecznej i będę ot choćby sadzić znaczy, marchew.

#programowanie #hr #bekazhr #januszebiznesu