W zalesiu rozmowy…

W zalesiu rozmowy rekrutacyjne to jest dramat. Moja różowa poszła na drugi etap rozmowy jako osoba ds administracji czyli jakieś faktury, kalendarz pasjans ( ͡° ͜ʖ ͡°) etc. Przyjechał szefo, łysy pan ubrany z bluze i kolejno:
-Wyśmiał zainteresowania kandydatki
-Wyśmiał temat pracy licencjackiej
-Leciał na wulgaryzmach
-Śmiał się z stalkingu „bo mają taki wewnętrzny żart wewnątrz firmy”
-No i perełka. Nie dał czasu do zastanowienia się do podpisania umowy bo porównał to do „Tindera i bycia sparowanym z dwoma facetami, gdy jeden oferuje kawę, to nie pisze się mu, że czeka się na odpowiedź drugiego” XD
Rózowa oczywiście z RIGGCzem, nie przyjęła oferty, napisała opinie na goworku, po czym dzwoni do niej pan prezes.
„Ma pani 7 dni na usunięcie opinie bo skontaktuje się z panią mój mecenas dziura w dupie”. xD
Ciekawy pan, jakby ktoś chciał skorzystać z usług jego firmy zostawiam NIP:
NIP: 9721089578
REGON: 361149917
#pracbaza #januszebiznesu