Jakiś synek tutaj płacze, że…

Jakiś synek tutaj płacze, że jego kumpel nie dostał roboty w #lidl jako kasjer. Prawda taka, że jeżeli to młody chłopak z perspektywami to nie jest on odpowiednim pracownikiem do takiego sklepu. Oni bardziej szukają osób dla których praca jako kasjer to jest ich wierzchołek możliwości – beż obrażania nikogo, bo to wcale nie jest łatwy zawód. Do tego doświadczenie na podobnym stanowisku, a kończąc na tym, że pani Grażynka z HR wybierze z wyselekcjonowanej grupy pewnie te które przyszły najprędzej albo kto się jej z wyglądu podoba – kto ją skontroluje?

Sam pamiętam jak odrzucali mnie jak bylem w kiepskiej sytuacji i szukałem pracy nawet za minimalna xD

Odrzucili mnie jako magazyniera, pomocnika elektryka, pracownika myjni samochodowej xDDD

Czułem się jak ostatnie nic nie warte gówno.

Na szczęście starczyło uwierzyć troszkę w siebie i posłać CV do jakiegoś międzynarodowego korpo na lepsze stanowisko i teraz mam jakieś 10x ta minimalna xD
wiec nie ma co się zrażać i niszczyć sobie samooceny. Zwłaszcza, że pewnie te CV przechodzą przez jakiś system z machine learningiem (bo Lidl pewnie ma na to kase) co im wyswietla, że taki profil kandydata ma 80% szans na zmianę pracy w przeciągu 2 lat.

#pracbaza #oswiadczenie #januszebiznesu #januszex