„Wirusa i rządu się nie boje”. Usługi w Polsce schodzą do podziemia

„Tylko zaufani klienci”, „Wpuszczam tylnymi drzwiami” – zdesperowani przedsiębiorcy, którym pandemia uniemożliwiła legalną działalność, starają się przetrwać. Wykonują usługi w konspiracji, a zapłatę przyjmują wyłącznie gotówką.