Szanowni handlarze, fliperzy i pośrednicy, większość komentarzy prowzrostowych zaczyna się teraz od „jak tylko RPP zacznie obniżać stopy procentowe to…”
No więc:
1. Równo rok temu połowa z Was w ogóle nie używała pojęcia stóp procentowych, a o wiborze dowiedzieliście się dopiero na przełomie roku. Pierwsze wpisy na tt brzmiały jakoś „ostatnio hehe modne zrobiło się pojęcie wibor”. Tak wiem, że wiedzieliście generalnie co to, ale nie wiązaliście tego z cenami mieszkań w żaden sposób.
2. Mechanizm wpływu zwiększonej inflacji na podwyżki stóp i dalej na spadek popytu na mieszkania nie był Wam znany. Było za to naganianie, aby kupować kurniki, bo inflacja rośnie. Jaka to doskonała ochrona to widać teraz – niech ktoś spróbuje wyjąć tą kasę w przynajmniej tej ilości którą wsadził.
3. „jak tylko RPP cośtam” – to napiszcie mi kiedy. Koniec 2023, połowa 2024, wcześniej? Z jakiego poziomu stopy spadną do jakiego i czy to przypadkiem nie będzie spadek z np. 8% na 5%, co nie robi prawie w ogóle różnicy jeżeli chodzi o poziom dorżnięcia akcji kredytowej.
4. Tak, wiem, że 90% transakcji teraz to zakupy gotówkowe. Trudno, żeby było inaczej skoro kredyt umarł i nie żyje. Ale proszę się jednocześnie zastanowić ile tej gotówki brało się z tego, że ktoś sprzedawał stare mieszkanie, ziemię, lokal… komuś innemu kto brał na to kredyt. Polecam doedukować się z mechanizmu, w którym jeden kredyt hipoteczny generował do 6-8 transakcji gotówkowych na Waszym rynku.
Dziękuję za uwagę. Pozdro i z fartem.
#nieruchomosci #kredythipoteczny #stopyprocentowe #ekonomia #gospodarka