ktos mi wytlumaczy do kogo…

ktos mi wytlumaczy do kogo #palikot targetuje swoje produkty? ostatnio bylo glosno o zadluzeniu spolki ale ja sie nie dziwie robi jakies BuHy wyjebongo itd. czyli jakby produkty dla 15-latkow a ceny dowala na poziomie 100zl za butelke wodki. piwo jego chyba z 10 zl kosztuje do tego dochodzi ten hit, #whisky (blend!) z destylarni niewiadomego pochodzenia za 450 zl! za 450 zl to mozna dobre whisky kupic single malt #alkohol #pytanie #inwestycje #biznes Czytaj dalej...

W tym kraju nie ma nic…

W tym kraju nie ma nic śmieszniejszego niż kult „Wyprowadź się na swoje to hehe usamodzielnisz się i to najmądrzejsza decyzja” i mówię to z perspektywy chłopaka który nie miał możliwości mieszkania z rodzicami i praktycznie zaraz po szkole wyprowadził się samemu na wynajem w wieku 19 lat. Z perspektywy czasu? xD Gdybym miał wybór to jedna z gorszych decyzji a tak to nie mam co płakać bo nie miałem wyboru -Wynajęcie pokoju to kurwa dramat i jeśli ktoś stawia to na jakiś plus to sobie chyba kurwa żartuje. W większości przypadków wynajmujesz albo z studentami którzy chcą się jeszcze bawić i imprezują albo z ludźmi którzy są zbyt głupi żeby ich było stać na wynajem samemu mieszkania. W pierwszym przypadku słyszysz jak ktoś wraca ci do domu nad ranem, sprowadzanie często jakiś obcych ludzi przy których aż wstyd iść się wysrać a w drugim przypadku zazwyczaj mocna toksyczność gdzie ci ludzie mega często przypierdalają się o wszystko. Jasne że zdarzają się POJEDYŃCZE przypadki gdzie wynajmiesz pokój i jest spoko ale uwierz że to rzadkość. -Wynajem. Tu jest już hit. Wynajmujesz mieszkanie ale tak naprawdę nic nie możesz. Chcesz sobie zawiesić TV? Zapomnij, zwierzątko? Tym bardziej. Jesteś młodym facetem? Przeciętny wynajmujący patrzy na ciebie jak na skurwysyna i złodzieja bo hehe zaraz możesz wpaść na pomysł że znajdziesz karynkę i ją zalejesz i skończysz jako pasożyt. Jesteś traktowany jako złodziej i oszust bo masz penisa. Aaa i zapomniałem.. o głośnych imprezach też zapomnij, niby płacisz za chatę dużo ale czujesz się po prostu jako obcy -Kupno mieszkania? Tak ja mam aktualnie bo przygodach z wynajmowaniem bo po prostu chciałem czuć że coś mogę w mieszkaniu. I znów… Jak mieszkasz samemu to na wakacje zazwyczaj nie pojedziesz bo liczysz sobie co za to możesz dokupić do mieszkania wiesz ile musisz na nie odkładać. Wiesz że masz kredyt na głowie więc potrzebujesz stabilności finansowej przez co bardziej stresujesz się pracą, zabijasz spontaniczność i żyjesz i po prostu wegetujesz. Dodatkowo kredyt pożera dużą cześć kasy a ty zwracasz większą uwagę na pieniądze. Patrząc na rówieśników którzy mieszkają ze starszymi to im nieraz po prostu zazdroszczę. Za parę stówek wynajmiesz sobie mieszkanie na weekend gdzie chcesz z dziewczyną robisz co chcesz, janusza w pracy pierdolisz bo wiesz że jak cię zwolni to nic większego się nie stanie, żyjesz na większym luzie i bardziej spontanicznie. Znam znajomych którzy w środku tygodnia wpadli na pomysł by wziąć L4 u lekarza i uberem pojechać nad morze bawiąc się przy tym dobrze. Janusz ich zwolni? To mają zajebiste wspomnienia a ty siedzisz i wegetujesz tłumacząc sobie że „hehe przynajmniej jestem dorosły i odpowiedzialny” . Za parę lat ci znajomi znajdą poważniejsze związki uzbierają na wkład własny i będą w tym samym miejscu co ja. Czytaj dalej...

@eldzej_10: Przeglądając…

@eldzej_10: Przeglądając dzisiaj facebooka trafiłem na profil demotywatorów i ciekawą dyskusję pod tym obrazkiem. Jak widać na załączonym obrazku – autor uważa że „hurr durr młode nie chcą rwać owoców bo rodzice kieszonkowe dajo a te zamiast coś pożytecznego zrobić to tylko ogląda tiktoki i instagromy”. Gadka oczywiście boomerska i albo płynąca od zdesperowanego Janusza sadownictwa który nagle zobaczył że za półdarmo to nawet licealista nie chce pracować, albo od jakiegoś idioty który już biegnie całować Pana Janusza bo dał mu jakąkolwiek robotę Najbardziej rozwalił mnie tekst w stylu „prace sezonowe nie mają zrobić z was milionerów ale nauczyć szacunku do pracy i pieniędzy” – tak szczerze jaki można mieć szacunek do pracy w ciężkich warunkach na słońcu i za grosze?? Bo ja nie mam żadnego. Samemu zdarzyło mi się jakąś dekadę temu pracować przy zbiorze wiśni – fakt wtedy pieniądze były lepsze, ale nadal to były gówniane pieniądze biorąc pod uwagę warunki pracy – jedyne co z takich wypraw pamiętam to integracja ze znajomymi bo drugi raz bym tam nie pojechał. Jakbym miał swoje dziecko to wysłałbym go szybciej nawet do McDonalda bo tam przynajmniej byłaby klima i lepsze pieniądze. Cieszę się ogólnie że pokolenie millenialsów tak często krytykowane przez boomerów w końcu się ceni na rynku pracy i nie daje się wykorzystywać za pół darmo. Boomerzy przez lata dawali się dymać januszom, pracowali za niewielkie pieniądze i słuchali jakichś bajek o szacunku do pracy i pieniądza. Na szczęście wiele w tej materii się zmieniło na lepsze i będzie to tylko służyło następnym pokoleniom. #pracbaza #praca #pracasezonowa #januszex #januszebiznesu #kolchoz Czytaj dalej...

No więc doszliśmy do momentu,…

No więc doszliśmy do momentu, w którym ekonomiści serio zastanawiają się czy inflacja przebije 20%. Ale dla pocieszenia dodam, że to w sumie ci sami, którzy rok temu mówili, że stopy będą wynosiły teraz 0,5% Wiele osób nie pyta mnie: no dobra, ale co powinien był zrobić rząd i NBP, aby uniknąć inflacji. Odpowiedź brzmi: nic. Gdyby nic nie robili wszystko byłoby ok z monetą. #nieruchomosci #gielda #ekonomia #gospodarka #wkpinvestments Czytaj dalej...

W Rosji 0.001% najbogatszych…

W Rosji 0.001% najbogatszych obywateli posiada razem większy majątek od majątku łączonego najbiedniejszych 80%. Pozostałe kraje to: RPA, Lesotho, Eswatini, Liban, @Brazylia i Chile 0.001% najbogatszych Rosjan posiada 16,8% całego majątku Rosji 80% najbiedniejszych Rosjan posiada 16,1% całego majątku Rosji Dla porównania: Polska: najbogatsi 0.001% – 5% majątku Polski, najbiedniejsi 80% – 22,8% Norwegia: j.w. 4,9% majątku Norwegii, j.w. 30,4% majątku Norwegii Ukraina: 9,8% do 25% Grecja: 3,1% do 22,4% Niemcy: 6,5% do 24,8% Szwecja: 9,7% do 25,7% Zimbabwe: 11,8% do 15,5% (po lewej jaki % majątku posiada 0,001% najbogatszych, a po prawej jaki % majątku posiada 80% najbiedniejszych – to tak gdyby ktoś nie skumał) Brak danych dla niektórych małych wyspiarskich państw Oceanii i Karaibów. #rosja #ukraina #ciekawostki #polska #ekonomia #gospodarka #nierownosci Czytaj dalej...

To koniec krypto, kto się…

To koniec krypto, kto się dorobił na tym scamie ten już dawno z tego wyszedł i ciśnie beke z frajerów. Niedługo wejdą regulacje i każdy się przekona jakie to wszystko innowacyjne xD Gratuluję tym co teraz kupują bycia dawcą kapitału. Teraz pęka bańka jak na dot.com, większość tych gówien włącznie z energochłonnym bitcoinem upadnie i może urodzi się coś co rzeczywiście ma jakąś użyteczność. #kryptowaluty #heheszki #gielda #inwestowanie #ekonomia #ciekawostki Czytaj dalej...

Kilka słów o Ryanair. TLDR:…

Kilka słów o Ryanair. TLDR: Ryanair pozbawił wszystkich swoich pracowników możliwości pracy zdalnej, w trybie natychmiastowym. Decyzja ta niewątpliwie wpływa na aktualne kolejki, braki kadrowe i oferowaną jakość usług. Jakby się ktoś zastanawiał czemu ostatnio w Ryanair są tak spore kolejki, to spieszę z wytłumaczeniem. Ta drobna firma… A nie, przepraszam. Najwieksza indywidualna linia lotnicza w Europie, 3 dni temu zdecydowała, że jej pracownicy już nie będą mieli możliwości pracy zdalnej. Od tak, bez żadnego wytłumaczenia, dostali informacje, że ze skutkiem natychmiastowym zostanie wyłączona możliwość pracy zdalnej (mimo, że wyniki agentów w tym trybie były bardzo dobre). Tłumaczenia, że to spowoduje spore straty kadrowe, że dużo osób nie będzie miało możliwość kontynuacji pracy (z uwagi na duży dystans między ich aktualnym miejscem zamieszkania a biurami) na nic się nie zdały. Jak widać Ryanair w często wątpliwy sposób „dba” nie tylko o swoich klientów, ale i pracowników. W końcu wystarczy zatrudnić i wyszkolić nowych agentów, prawda? ¯(ツ)/¯ Wdrażanie nowych osób, jak i samo szkolenie nie jest takie proste i krótkie. Nowi agenci z reguły popełniają więcej błędów od tych z większym stażem, co potencjalnie naraża klientów Ryanaira, w bliskiej przyszłości, na niekoniecznie idealną jakość usług. Braki kadrowe przyczynią się także do jeszcze wolniejszego przetwarzania wniosków o zwrot, odszkodowania, voucherty, itp. Można tylko pogratulować wspaniałej decyzji. Po raz kolejny, brawo Ryanair! pokaż spoiler #ryanair #linielotnicze #afera #gownowpis #januszebiznesu #januszex Czytaj dalej...

PiS kolejnymi rozdawnictwem w…

PiS kolejnymi rozdawnictwem w postaci 13, 14, wakacji kredytowych czy tarcz antyinflacyjnych dolewa oliwy do ognia inflacji i roszczeniowości kolejnych grup społecznych. Efektem tego rosną napięcia społeczne i gospodarcze – protesty kredytobiorców czy przedsiębiorców, nawet banki zaczęły pisać listy otwarte do rządu. Sytuacja robi się bardzo podobna do tej z początku lat 90, gdy pracownicy z szyldami „Solidarności” protestowali pod zakładami pracy, domagając się swych praw podczas gdy owe zakłady pracy nie dosyć, że były mało konkurencyjne na tle Europy zachodniej, to były trawione przez rosnącą inflację początku lat 90. Ówczesny rząd zaś rozdawał wszystkim bezrobotnym pieniądze w postaci tzw. „Kuroniówek” – zasiłków dla bezrobotnych, co tylko potęgowało roszczeniowość innych oraz toczyło biedę. Rezultatem tamtejszych działań nasza gospodarka w latach 90 szybko padła – nie wyłącznie dlatego że była aż tak mało wydajna, bo to dało się jeszcze uratować co udowodnili Czesi z podobnymi wówczas warunkami, ale także dlatego że napuszczony lud domagał się od zakładów pieniędzy. Następstwem tamtych wydarzeń było to, że pracę stracili wszyscy, resztki zakładów wyprzedano za bezcen koncernom zagranicznym, zaś w Polsce zapanowała bieda na kolejne 20 lat zaglądająca ludziom w oczy jeszcze mocniej, niż za czasów PRL czego się chyba nikt nie spodziewał po upadającej komunie. To co teraz się dzieje nie idzie w dobrym kierunku, zważywszy, że podobny scenariusz już jako kraj przerabialiśmy, pytanie czy w rządzie siedzą głupcy którzy nie pamiętają czy ktoś robi to celowo? Przepis wydaje się prosty, wywołać inflację, wzniecić roszczeniowość i nienawiść wśród ludu, podlać to rozdawnictwem a reszta potoczy się sama, naród sam dokona samozniszczenia. #nieruchomosci #ekonomia #kredythipoteczny #finanse #gospodarka #pieniadze #prl #komunizm Czytaj dalej...

Jeszcze 2 lata temu ceny…

Jeszcze 2 lata temu ceny niektórych produktów znałem na pamięć. Z łatwością idąc do sklepu ogarniałem, czy coś w nim jest wyjątkowo drogie/tanie. Przykładowo Mleko UHT 3,2% w dyskoncie 2,39zł, a poniżej 2 złotych to jakaś promka, gdy kupisz 6. Masło 4,5zł, ale co chwile promki, że kupisz za 3 złote. Olej 5 złotych, czekolada 3, kajzerka 30 groszy. A teraz? Patrzę na te cenówki i nie mam pojęcia, czy ten olej za 12 złotych to jest dobra cena, czy lepiej kupić go gdzieś indziej lub czy to masło za 7 złotych, to standardowa cena. Inflacja tak zapierdala, że gdybym usiadł na miejscu Kaczyńskiego, gdy Tusk przepytywał go z cen produktów podczas chyba ostatniej ich debaty, to pomimo robienia zakupów, miałbym problem z odpowiedzią. I jeszcze jak rozmawiam z ludźmi, to chyba niektórzy są przekonani, że jak inflacja w końcu spadnie, to ceny też xD A przecież w rzeczywistości jedynie trochę wolniej będą rosły. PiS stabilnie ponad 30% poparcia. Pozdrawiam. #inflacja #gospodarka #ekonomia Czytaj dalej...

Prychlem: ZTM Lublin,…

Prychlem: ZTM Lublin, stanowisko: kontroler biletow Wymagania: „znajomość języków obcych – potwierdzona certyfikatem poświadczającym znajomość języka” Zarobki: „Początkujący kontroler otrzymuje wynagrodzenie na poziomie minimalnego wynagrodzenia krajowego (2 363 zł netto na rękę — przyp. red” Urodzić się w Polsce to żart (╥﹏╥) #praca #korposwiat #korpo #zarobki #januszex #januszebiznesu #jebacpis #przegryw Czytaj dalej...

Kobiety a stosunek do pracy…

Kobiety a stosunek do pracy fizycznej Pamiętam sytuacje z początku pandemii, był to listopad 2020 roku, kiedy to szalała druga fala zachorowań na covid. Właśnie wtedy mój kolega z dzieciństwa (był on studentem na prestiżowej uczelni w trybie DZIENNYM) zaprosił do siebie na imprezę pewną garstkę znajomych: 3 kolegów(w tym mnie) i swoją koleżanke ze STUDIÓW, i właśnie ta owa koleżanka zapytała się czy moze wziąć swoją przyjaciółkę. Nas mężczyzn była czwórka: Ja (pracownik BIUROWY) Gospodarz imprezy (student) 2 kolegów (magazynier i kierowca) Cała ta nasza wymieniona „czwórka” znała się od podstawówki, wspólne spędzonych 9 lat razem na ogniskach czy orlikach zżyło nas jak mało co i nikt nie patrzyl na status społeczny podczas rozmowy. Rozmawialiśmy w czwórke przy stole o tematach z którymi jesteśmy wszyscy zaznajomieni, takich jak motoryzacja, sport czy ostatnie wydarzenia na świecie), po prostu luźny smalltalk… No i tutaj przechodzimy do momentu kulminacyjnego… Kiedy to właśnie słyszymy dzwonek do mieszkania, była to owa Julia, studentka Prawa na Uniwersytecie Warszawskim, wraz ze swoją koleżanką, rok starszą Alicją która studiowała zarządzanie na SGH i zdobywała doświadczenie w HR do swojej przyszłej kariery w Deloitte… Gospodarz spotkania podprowadził je do stołu, celem zapoznania… Nikt nie zdążył się jeszcze przedstawić a z ust owej Julii już wyartykuowało się z dumą zdanie -„Poznajcie przyszłą panią prawnik!” W międzyczasie Alicja już zdążyła sie rozgoryczyć gdy przedstawiała się z pierwszym kolegą magazynierem i zobaczyła jego opuchnięte od ciężkiej, uczciwej pracy dłonie… Wypowiedziała ona zgrzytyliwe -„no hej” i podała końcówki palców celem przywitania, po czym spojrzała sie kątem oka na Julię, rozdrżala wąsko ramionami i wypowiedziała zdanie: -„muszę prędko do łazienki!” W tym samym momencie z ust Julii padły słynne już do tej pory słowa, które do dziś zapadły mi w pamięci.. -„Ja NAPRAWDĘ nie wiem, jak w tych czasach szalejącej pandemii można NIE pracować ZDALNIE!” Mnie osobiście aż zamurowało… Wyobrażacie sobie jaki to musi być szok kulturowy dla Julii która całe życie mieszkała na strzeżonym osiedlu deweloperskim i nigdy NAWET przez minutę w swoim życiu nie musiała dorabiać fizycznie, a nagle musi przebywać z tak prostymi ludźmi jak my? Jak takie kobiety wyobrażają sobie funkcjonowanie gospodarki w oparciu o samą pracę BIUROWĄ i zdalną? Czy One w ogóle umiejscawiają pracowników fizycznych w kategorii człowieka? #przegryw #robpill #pracbaza #praca #korposwiat #korpo #spierdolenie #heheszki #pasta #covid19 #studbaza #studia #ekonomia Czytaj dalej...