Drogie Wypopki, robię…

Drogie Wypopki, robię #rozdajo połączone trochę z #biznes Do rozdania mam dwie porcje suszonej wołowiny, to znaczy: biorę trochę każdej i pakuję do paczuszki, po czym wysyłam do wygranych osób. Nie wiem ile będzie to gramowo, ale za darmo to uczciwa cena (paczkomat pokrywam również ja). Tym samym chciałbym się trochę zareklamować, gdyby ktoś miał ochotę kupić trochę domowej suszonej wołowiny (beef jerky) to zapraszam na PW. Każda z odmian jest ostra, bo nie oszczędzałem na ostrych przyprawach. Mam następujące warianty smakowe: 1. Beef jerky klasyczne – jest to mięso marynowane w sosie sojowym wraz z różnego rodzaju przyprawami. Mięso zostało przygotowane w taki sposób, że nie jest całkowicie kruche, można czuć przyjemność z „żucia” przekąski. 2. Beef jerky miodowe – jest to mięso marynowane w sosie sojowym oraz miodzie wraz z dodatkiem różnego rodzaju przypraw. Mięso zostało przygotowane w taki sposób, że nie jest całkowicie kruche, można czuć przyjemność z „żucia” przekąski. 3. Beef jerky ostre – jest to mięso marynowane w sosie sojowym wraz z dodatkiem różnego rodzaju przypraw (w tym przyprawa nadająca mocną ostrość). Mięso wysuszone jest dość mocno, jest ono całkiem kruche. Cena za 50 gram to 14 złotych plus wysyłka. Wołowinkę można pooglądać sobie tutaj: https://imgur.com/a/exxcKIT – wyniki losowania przedstawię w niedzielę koło godziny 12. W razie pytań zapraszam na PW. Generalnie świetny przysmak, sam zajadam się nim na okrągło – jego specyfika pozwala na szamanie przy różnego rodzaju czynnościach. #mirkokoksy #beefjerky #gotujzwykopem #jedzenie #dieta #przekaska #gotowanie Czytaj dalej...

Czemu rząd zamyka kluby…

Czemu rząd zamyka kluby fintes, baseny, restauracje i bary, a nie zamyka kośćiołów? W Polsce działa około 2,7 tys. klubów fitness, zatrudniających ponad 100 tysięcy osób, a suma ich przychodów na koniec 2019 wyniosła 985 mln euro, czyli około 4,2 mld zł. W 2019 r. przychody ogółem z działalności ponad 69 tysięcy placówek gastronomicznej (stałych i sezonowych) zatrudniających ponad 200 tysięcy osób, wyniosły prawie 43,2 mld zł. vs. W 2019 r. Kościół Katolicki w Polsce otrzymał 1.2 mld złotych z kieszeni wiernych i blisko 2 mld zł z Państwa w formie dotacji. Hierarchowie, którzy bardzo krytycznie odnosili do naszego wejścia do Unii Europejskiej, chętnie sięgają też po pieniądze z Brukseli. Ich coroczne wpływy to łącznie ponad 3 mld złotych. Kościoły są zwolnione z podatków lokalnych i tych od nieruchomości. Ponadto duchowni nie płacą podatków od czynności cywilnoprawnych, od spadków i darowizn, oraz zwolnieni są z opłat celnych. Same dotacje państwa dla katechetów, na katolickie uczelnie, szkoły i przedszkola oraz kapelanów to rocznie 1,65 mld zł. Z naszych podatków finansowane są także pensje kapelanów i duchownych w wojsku, policji, straży granicznej, więzieniach oraz straży pożarnej. Na duchownych w mundurach idzie rocznie ponad 21 mln zł. Wszyscy księża płacą zryczałtowany podatek kwartalny, który w zależności od wielkości miejscowości wynosi od 384 do 1374 zł. Kościół Katolicki wytwarza rocznie jedynie 63 mln zryczałtowanego podatku, a wyciąga od Państwa prawie 7 mld złotych. Gdyby objęto duchownych powszechnie obowiązującym podatkiem PIT, od swoich dochodów musieliby zapłacić 233 mln zł . Tak więc państwo rozliczając ich w preferencyjny sposób, de facto funduje Kościołowi swoistą ulgę podatkową w wysokości 170 mln zł rocznie. W przypadku 40 proc. duchownych, składki do ZUS i NFZ są całkowicie lub częściowo finansowane z Funduszu Kościelnego. W tym roku na ten fundusz państwo przeznaczy ponad 94 mln zł. Oprócz finansowania składek pieniądze te idą też na remonty kościołów i zakonów. Gdyby każdy z 30 tys. księży samodzielnie płacił składkę do NFZ i ZUS, państwo oszczędziłoby 224 mln zł. Te oszczędności Kościoła na podatku dochodowym oraz składkach ubezpieczeniowych to tylko niewielka część tego co zostaje w kieszeniach księży. Około 1,5 mld zł rocznie, państwo traci na zwolnieniach kościelnych osób prawnych od nieruchomości, spadków, darowizn oraz od czynności cywilnoprawnych. Niech mi ktoś wytłumaczy w logiczny sposób, czebu instytucja, która jest „pasożytem” na łonie skarbu Państwa, nie jest w ramach walki z pandemią covid-19 zamykana, a firmy zatrudniające i generujące wpływy do budżetu są? #koronawirus #kosciol #polska #ekonomia #biznes #rigcz #wykop #pandemia #sluzbazdrowia Czytaj dalej...

Andrew Carnegie i John…

Andrew Carnegie i John Rockefeller – najbogatsi przełomu XIX i XX wieku – uchodzą za ojców filantropii. Carnegie, wychowany w biednej szkockiej rodzinie, jako nastolatek wyemigrował do USA. Pierwszą część życia poświęcił zarabianiu pieniędzy, drugą – przeznaczaniu ich na cele społeczne. Zaczynał pracę w przędzalni bawełny, by u szczytu swojej kariery produkować więcej stali niż cała Wielka Brytania. Był najbogatszą osobą na świecie. W ostatnich latach życia 90% ze swojego gigantycznego majątku, przeznaczył na budowę tysięcy bibliotek, Uniwersytetu w Edynburgu, czy nowojorskiej sali koncertowej Carnegie Hall. Napisał „Ewangelię bogactwa” uchodzącą do dziś za wykładnię filantropii. Z kolei John Rockefeller już w wieku kilku lat sprzedawał kolegom cukierki, a pierwszą pracę zdobył jako 16-latek. Już wtedy przekazywał 6% swoich zarobków na cele charytatywne. Z czasem stał się najpotężniejszym baronem naftowym w historii. Zainspirowany Andrew Carnegie’m, wraz ze wzrostem zamożności, zaczął oddawać pokaźną część swojego ogromnego majątku na edukację, kulturę i sztukę. Był jednym z pierwszych filantropów wspierających rozwój medycyny. Rockefeller znany był również z tego, że rozdawał wszystkim spotkanym osobom monety – dorosłym srebrne, a dzieciom niklowe. #filantropia #gruparatowaniapoziomu #starszezwoje #psychologia #biznes #dzialalnoscgospodarcza #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne Czytaj dalej...

Zobaczcie w jak bezczelny i…

Zobaczcie w jak bezczelny i arogancki sposób partia rządząca odrzuciła na komisji sejmowej poprawkę ws. podniesienia kwoty wolnej od podatku do 12-krotnścią pensji minimalnej (31 200 zł!), którą w imieniu Konfederacji złożył Dobromir Sośnierz, by pomóc Polakom w czasie kryzysu i sprawić, by więcej zarabiali. Link do wykopaliska: https://www.wykop.pl/link/5756273/o-tym-jak-pis-panstwo-ma-cie-w-du-ie/ #polityka #polska #konfederacja #4konserwy #bekazpisu #ekonomia #podatki Czytaj dalej...

XD WCZORAJ na rozmowie o…

XD WCZORAJ na rozmowie o pracę babka zapytała o moje oczekiwania finansowe na stanowisku asystenta da zakupów w polskiej firmie lecz dobrze prosperującej. Skończyłam magisterkę z logistyki ale w zawodzie nie mam żadnego doświadczenia poza pracą w innej branży podczas studiów. Jedynie znam angielski na wysokim poziomie i doskonale Excela. Odpowiedziałam, że na początek 3,5k brutto minimalnie bo sama się utrzymuje a babka zapytała „na początek?!” XD chyba już nie chce tam pracować i tak pewnie mnie nie wezmą ( ͡° ʖ̯ ͡°) #pracbaza #januszebiznesu Czytaj dalej...

Kolejna część analizy…

Kolejna część analizy polskiego systemu emerytalnego. Jego działania oraz instytucji i tworów prawnych które mają nam zapewnić godne życie na emeryturze. Wszystkie poprzednie wpisy zamieszczam w komentarzu. Temat ten wydaje się zdecydowanie ważny w obliczu koniecznych reform a także kryzysu gospodarczego który może te zmiany przyspieszyć. Omówimy dziś III filar. Dobrowolne formy oszczędzania które są ustosunkowane prawnie i dają konkretne korzyści osobom które się na nie zdecydują. Z racji na fakt omówienia tematu IKE i IKZE temat ten traktuje pobocznie. Warto wspomnieć, że skala korzyści podatkowych jakie można odnieść jest naprawdę duża. Łącznie za pomocą IKE i IKZE można odzyskać 680 tysięcy. Założenie to dotyczy optymalnej strategii i wykorzystania limitów maksymalnie. Bardziej istotny jest temat PPK. Pracownicze plany kapitałowe wzorowane są na modelu brytyjskim. Od 1 lipca 2019 zostały wdrażane w waszych firmach. Począwszy od tych największych zakreślały obszar działania także w mniejszych przedsiębiorstwach. Różnią się one od IKE/IKZE stosunkiem prawnym. Z racji na fakt, sponsorowania części wpłat przez państwo nie możemy mieć stuprocentowej pewności co do ich bezpieczeństwa. 42 proc. środków w PPK pochodzi ze składek pracowników, około jednej trzeciej od pracodawcy i około jednej czwartej to dopłata ze strony państwa. W przypadku IKE i IKZE cały czas dysponujemy całością środków i jesteśmy ich jednym prawnym właścicielem. Stosując uproszczona analogię w drugim przypadku mamy sytuacje podobna do posiadania depozytu bankowego. W drugim przypadku możliwa (choć mam nadzieję mało prawdopodobna) jest opcja przejęcia środków przez państwo „w razie potrzeby”. Czy w takim razie warto? Według mnie tak. Takie rzeczy jak przejęcia środków nie zdarzają się często. Z PPK można korzystać dwojako. Traktując go jako długoterminową lokatę kapitału zyskujemy wpłaty od państwa i dodatkową obowiązkowa składkę pracodawcy. Dokładne kwoty i obliczenia można sprawdzić w tym kalkulatorze. PPK daje dodatnią stopę zwrotu także w przypadku natychmiastowej wypłaty zgromadzonych środków. Tracimy wtedy środki z funduszy pracy, jednak odzyskujemy całość swojego kapitału, a także 70 procent wpłat pracodawcy. To główna różnica w stosunku do OFE. Ciągła możliwość wypłacenia środków. Można robić to w krótkich interwałach, ale według mnie najlepiej obserwować sytuację i szybko reagować na wszelkie niepokojące sygnały. Rezygnacja to także częsty wybór. Warto jednak pamiętać, że zysków porównywalnych z PPK nie zapewni nam żadna inna bezpieczna inwestycja. Wokół PPK narosło wiele mitów i kontrowersji. Pracodawcy próbowali przekonać pracowników do rezygnacji unikając dodatkowych kosztów. Polska giełda i fundusze inwestycyjne zacierały ręce na dokapitalizowanie, a ludzie byli pełni spodziewając si Czytaj dalej...

Zamykają siłownie – Ola boga,…

Zamykają siłownie – Ola boga, biznesy padają, ludzie stracą pracę!!!1 Ludzie tracą na wynajmie nieruchomości przez koronowirusa – hahaha janusze, niech tracą, dobrze im tak!! Jedno i drugie to jest biznes, nie rozumiem takiego nastawienia, że jedni są cacy, a drudzy już nie. Ja życzę wszystkim dobrze. #nieruchomosci #mikrokoksy #biznes #koronawirus #oswiadczenie Czytaj dalej...

#antykapitalizm #gospodarka…

#antykapitalizm #gospodarka #ekonomia #libertarianizm #neuropa Ostatnio co próbuję kupić coś w galerii handlowej, muszę czekać, bo jakiś koleś podchodzi do sprzedawców i pyta ich o wielkość zarobków. Sprzedawcy, najpewniej studenci oczywiście bez zastanowienia odpowiadają. Ba, niektórzy lecą na zaplecze szukając swoich umów, które noszą w przydużych plecakach. https://www.wykop.pl/wpis/52903331/zeby-na-umowie-o-prace-zarabiac-17-zl-netto-to-pra/ pokaż spoiler mikroblog serius biznes XD Czytaj dalej...