Ja prdl jaki to jest dzban… xD PrzypomniaÅ‚em sobie od razu dlaczego przestaÅ‚em zaglÄ…dać na jakiekolwiek tagi poza „mecz” i współczujÄ™ tym, którzy muszÄ… te wysrywy regularnie czytać. Ktokolwiek majÄ…cy cokolwiek wspólnego z rynkiem deweloperskim w praktyce, kto budowaÅ‚ coÅ› sam, kto pracuje albo pracowaÅ‚ w deweloperce, kto jest kumatym poÅ›rednikiem który współpracuje z deweloperami itp – na tekst: „prawda jest taka, że muszÄ… sprzedawać” powinien zawyć ze Å›miechu. xD
Prawda to jest taka, że wiÄ™kszość deweloperów w PL to maÅ‚e i Å›rednie firmy, które nie budujÄ… same, tylko zawierajÄ… umowy z podwykonawcami na poszczególne etapy robót. Bo tak jest i taniej i Å‚atwiej. Na dodatek finansujÄ… roboty budowlane kolejnymi transzami Å›rodków uzyskiwanych od klientów za poÅ›rednictwem rachunku powierniczego z którego bank prowadzÄ…cy rachunek powierniczy uwalnia transze w miarÄ™ postÄ™pu robót. WiÄ™c budowa jest w dużym stopniu „samofinansujÄ…ca siÄ™” (poza oczywiÅ›cie zakupem gruntu i okresowÄ… potrzebÄ… dokapitalizowania spółki w momentach wahniÄ™cia pÅ‚ynnoÅ›ci).
Ponieważ pozabudowlane, bieżące koszty działalności są niskie i łatwo redukowalne (miłe panie z biura sprzedaży można zwolnić i zastąpić za jakiś czas innymi) zdecydowana większość deweloperów nie ma problemu z ograniczeniem aktywności inwestycyjnej w momentach dekoniunktury. Ani bank ziemi nie woła jeść, ani koszty stałe nie cisną, ani kredytów deweloperskich na karku nie ma (których zresztą banki wcale nie tak chętnie chcą udzielać, ale to inna sprawa).
Czyli jeżeli na rynku robi siÄ™ bryndza to deweloperzy idÄ… w przeczekanie. „OgraniczajÄ… nowe projekty” – jak to siÄ™ Å‚adnie pisze. Zamiast czterech bloczków wybudujÄ… jeden. PrzeprojektujÄ… lokale tak, żeby siÄ™ Å‚atwiej sprzedaÅ‚y. PostawiÄ… coÅ› na gorszej dziaÅ‚ce. ZrobiÄ… jakiÅ› projekt „budżetowy”, żeby siÄ™ publika podnieciÅ‚a, że ceny spadÅ‚y.
I teraz wchodzi caÅ‚y na biaÅ‚o taki mickpl i twierdzi, że „prawda jest taka, że deweloperzy muszÄ… sprzedawać!”. No muszÄ… i już! MuszÄ… budować, muszÄ… sprzedawać mimo gorszej koniunktury, bo… bo w sumie nie wiadomo dlaczego. xD Deweloperscy giganci notowani na gieÅ‚dzie to uÅ‚amek rynku, w każdym wiÄ™kszym mieÅ›cie dominuje drobnica, która nawet nie musi tÅ‚umaczyć siÄ™ przed akcjonariuszami. ZresztÄ… jacy akcjonariusze mieliby pretensje do firmy, która nie ryzykuje na niepewnym rynku?
Czyli deweloperzy nie mogą ani budować mniej, ani gorzej, ani w gorszych lokalizacjach, ani w ogóle ciąć po kosztach.
Muszą budować i to nie dość, że w tej samej ilości, to jeszcze tej samej jakości, a na koniec to taniej sprzedawać. Dużo taniej! Bo przecież bydzie wielkie #jebniecie a bańka penknie xD
Co dalej? Ano pan ekspert twierdzi, że mieszkania nie będą się sprzedawać, bo większość Polaków nie ma oszczędności.
KtoÅ› tu ewidentnie nie zna zasady Pareta. xD 80% może nie być stać na zakup nieruchomoÅ›ci, które nadal bÄ™dÄ… siÄ™ sprzedawaÅ‚y jak woda, o ile tylko te 20% z kasÄ… uzna zakup za sensowny…. 😉 Jeżeli wiÄ™c oceniać zdolność finansowÄ… Polaków to lepszym wskaźnikiem jest ile Polacy majÄ… oszczÄ™dnoÅ›ci w ogóle, a nie to jaka ich część nie ma ich wcale, bo oni i tak siÄ™ w tej kalkulacji i tak nigdy nie liczyli.
Podsumowując zajebisty wywód analityczny mirkoeksperta w rzeczywistości brzmi tak:
– Deweloperzy bÄ™dÄ… budować – „bo muszÄ…”.
– Kiedy już wybudujÄ… bÄ™dÄ… musieli sprzedać.
– A ponieważ na rynku bÄ™dzie mniej pieniÄ™dzy (bo kredyty bÄ™dÄ… gorzej dostÄ™pnie a Polacy przeciÄ™tnie majÄ… maÅ‚o oszczÄ™dnoÅ›ci) to bÄ™dÄ… musieli sprzedać taniej.
– Nie mogÄ… budować mniej, żeby utrzymać cenÄ™ – bo „nie mogÄ…”.
– Nie mogÄ… też budować gorzej, w niższej jakoÅ›ci i gorszych lokalizacjach – bo „nie mogÄ…”
– Pomimo dekoniunktury nadal bÄ™dÄ… budować dużo, ale sprzedawać taniej – czego nie rozumiesz?
Nie ma też takiej opcji, żeby ktoś wam podkupił właśnie taniejące mieszkanko jak już przyjdzie to święte jebnięcie. Dlaczego? Bo będzie mniej kasy na rynku! Czyli jeżeli czaisz się na nowy kwadrat na Mokotowie po 8k/m2, a deweloper będzie musiał obniżyć cenę z 10k/m2, to nie ma takiej opcji, że przyjdzie do niego ktoś kto zadowoli się obniżką 9500k/m2. Jego tam nie będzie, bo na rynku będzie mniej pieniędzy, ale mieszkań na sprzedaż będzie tyle samo co teraz! Rozumiesz już?
Taki hokus pokus, że od razu przestaniesz być biedniejszy od innych.
Wujek mick Ci to załatwi, tylko musisz jeszcze trochę poczekać.
A wszystko to już niedÅ‚ugo, już wkrótce, o czym zapewni wszystkich niestrudzony troll. PiszÄ…cy to samo kolejny rok. I kolejny… I jeszcze kolejny… xD
#nieruchomosci #mieszkanie #ekonomia #gospodarka #wkpinvestments