Zauważyliście, że pastibox przestał publikować swoje słynne wykresy z liczbą ogłoszeń z otodom i olx, mimo że wcześniej robił to praktycznie codziennie? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Narracja była, że wszyscy rzucili się panicznie do sprzedaży i spadkowcy już zaraz, już za chwilę będą mieć eldorado wyprzedażowe.
„Podaż rośnie hehe, mordo mówię ci, dupa fliperom pęka hehe Zara jebnie! Boli was wielkie Olxdata? To potężne narzędzie analityczne z którego korzysta połowa polskich analityków, ale rośnie podaż! Hehe ograniczenia podaży, patrzcie jakie ograniczenie podaży, beka…. xd”
Co się stało?
A to się stało, co od początku mówili wyśmiewani przez retardów. Część to były duplikaty, część efekty likwidacji gumtree, a część sezonowy wysp ofert ze strony osób testujących rynek. Po kwietniowo-majowym wzroście liczby ofert, zaczęła spadać i spada aż do dziś xD
Swoją drogą na górnym wykresie fajnie widać jaką rzeczywistą skalę miał tamten wzrost, a nie na celowo przeskalowanym wykresie pastiboxa. To pomiędzy kwietniem a lipcem 2022 to był ten POTENŻNY wzrost podaży, który miał zachwiać rynkiem, a do którego spadkowcy fapowali przez co najmniej kwartał… W poprawnej skali wygląda jakoś mniej imponująco. xD
I tak się to kręci. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #ekonomia #gospodarka #stopyprocentowe #kredyt2procent #prasowkawzrostowa