W październiku będę musiał…

W październiku będę musiał pogadać z rodziną, głównie rodzicami. Pewnie będzie im przykro i nie zrozumieją mojej decyzji w sprawie #emigracja – no bo jak to tak, mam #biznes / #programista15k here, dobre zarobki, mili rządzący dają im 13/14 emeryturę, 500 plusy są (drugi syn dostaje na dziecko), dodatki, benefity, rząd „dba” o ludzi. TVP u nich leci codziennie, gdy przychodzę, cieszą się z tego jak #dobrazmiana wyłapała „złodziei” i mafie… a tutaj będzie zonk xD
Po prostu nie zdzierżę już rosnącego poziomu biurokracji, roli państwa w społeczeństwie, dyktowania warunków. Moja emigracja będzie zapewne inna, trudniejsza, będę musiał znaleźć kraj, w którym być może spędzę resztę życia, a przynajmniej te 10 lat. Chwilowo jeszcze po wyborach zerknę, co się dzieje w polskiej gospodarce, ale optymizmu nie mam żadnego. To wszystko będzie coraz bardziej chujowe.
#gownowpis