POMYSŁ NA BIZNES W…

POMYSŁ NA BIZNES W 2022??

Oto ulubione pomysły Polaków

=====================
Nowy Rok to nowe nadzieje. Wielu myśli o założeniu własnego biznesu. Bo w sumie czemu nie? Praca w Januszexie dobija, zatem cycki do przodu i jazda. Dlatego tutaj mam dla was mój płatny kurs… żartowałem, tutaj pogadamy szczerze jak wygląda biznes w tym kraju i jakie biznesy lubią Polacy.

Pracowałem w reklamie/marketingu z ponad setką firm, widziałem duże sukcesy… ale i dramaty.

Branie kredytu na restauracje, bo ktoś umie gotować? Standard. Ładowanie się w MLM-y, bo laska na spotkaniu obiecała, że będziesz diamentem z dochodem pasywnym? Pewka. Student po boodcampie/studiach, który wierzy, że stworzy kolejną rewolucyjną apkę z tyłka? A bo to raz?

Tyle, że większość tego nie działa.
Oto topka ulubionych wtop biznesowych Polaków.

=====================

1. Dropshipping.

Najbardziej modny biznes roku obok crypto.
Jest pandemia, zakupy online top, darmowa wysyłka top, Inpost top. Więc czemu mam nie założyć swojego sklepu? No i zakładają. Czy na tym się zarabia? Oj tak. Jak grzyby po deszczu rośnie liczba ekspertów od dropshippingu. Kursy, szkolenia, webinary, książki. Wystarczy wejść na youtube i zobaczyć jakie liczby generują filmy o tej tematyce.

Jak to mówią?

Załóż sklep za darmo, nie musisz mieć towaru, po prostu zdobywaj klientów

Tyle, że to bzdura.

Dziś klienci w e-commerce chcą natychmiastową usługę. Wszystko możesz zamówić na Allegro i dostać w dwa dni. Dlaczego zatem ktoś ma kupować u Ciebie, w twoim sklepie na darmowym szablonie, dostać towar za dwa tygodnie czy miesiąc, skoro może te same chińskie śmieci zamówić na Allegro ewentualnie na Ali?

W modelu detalicznym towar trzeba mieć tu i teraz, bo nikt nie poczeka. Będziesz konkurował czym? Marki nie masz, szybkiej wysyłki nie masz, zatem tylko ceną, czyli zarobisz jeszcze mniej. Oczywiście są już modele oparte na magazynach w Europie, czy affiliacje ale to wiąże się ze spadkiem marż do śmiesznie niskich.

Pane… ale dropshipping to darmo je, mie to nie kosztuje, a to w domu mluckam, ne?.

NIE JEST ZA DARMO.

Sprawa pierwsza. Znośny sklep internetowy, odpowiednio zabezpieczony, z polityką, płatnościami, korzystnym układem to koszt minimum kilku tysięcy. To nie będzie tak, że na tanim hostingu postawisz darmowy szablon woocommerce i będzie podobnie dobry jak płatne. NIE, NIE BĘDZIE. Do tego budowanie ofert, systemów sprzedaży, analityka i tworzenie kampanii to tez koszt.

To twierdzisz, że shipping w ogóle nie działa?

Skuteczne sklepy dropshippingowe najczęściej są prowadzą przez osoby, które najpierw zdobyły doświadczenie w e-commerce, a potem założyły swój sklep.

Natomiast Ty kolego, który obejrzał webinar o shippingu, prawdopodobnie nie masz pojęcia o analityce googla, adsach, seo, pixelach i albo komuś zapłacisz za naukę tych spraw, albo będziesz robił je źle.

Zamiast pójść do normalnej pracy płacisz za tę naukę czasem.
Zmarnujesz tak miesiąc? Ok. Ale jak zmarnujesz tak pół roku/rok, to będziesz w plecy dziesiątki tysięcy, które zarobiłbyś w tym czasie w dowolnej normalnej, nie internetowej pracy.

Dla dorosłej osoby dzień, w którym nie zarabia to strata. Miesiąc, w którym nie zarabia to zadłużenie.

W dropshippingu niby nie musisz mieć towaru, ale musisz ściągnąć klienta do sklepu, przywołać jego uwagę, odpowiadać na pytania. Jeżeli nie masz zasięgów, siostry w Teamie X, nie świecisz pupą w basenie, to będziesz musiał zapłacić (za seo,sem, adsy, etc, influ) aby do swojego sklepu ściągnąć jakichkolwiek potencjalnych (Słowo klucz) klientów. Darujemy sobie aspekty konwersji, renomy czy tego, że amatorskie sklepy odpychają ludzi, którzy są coraz bardziej świadomi scamów. 90% klientów nawet nie pomyśli by kupić coś poza Allegro, a zwłaszcza w sklepie postawionym amatorsko, bo uwierzcie mi, to widać

Do tego marketing

Każda poważna firma wydaje od 10/20/30% w zwyż na marketing swoich produktów. Jest to stała cześć budżetu sklepów internetowych. Naprawdę myślisz, że nie wydając pieniędzy ściągniesz ruch do siebie bez płacenia kasą/czasem?

I tak to wygląda.

Wiele osób NIE SZANUJE SWOJEGO czasu i bawi się dropshippingiem.

Prowadzą małe dropshippingi, sprzedają kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt produktów miesięcznie, zarabiając śmieszne pieniądze w porównaniu do tego, ile czasu na to marnują. Ostatecznie często na dowolnym etacie zarobiliby więcej.
=====================

2. Startupy i innowacje
Masz pomysł na apkę, której nie ma na rynku? A może znalazłeś wymyśliłeś unikalny biznes, ale nie chcesz nikomu powiedzieć, by Ci nikt go nie ukradł?

Co zatem robisz?

Poświęć zatem rok/dwa z życia i oszczędności na ten biznes, co może się nie udać?

Dobry biznes, to taki, który przynosi stałe zyski. Podkreślam stałe.

Wymyśliłeś lampę relaksacyjną dla świnki morskiej.

Kto ją kupi?

Fan świnki morskiej. Spoko.

Problem natomiast polega na tym… ile kosztuje Cię zdobycie takiego klienta. Jak długo musisz go przekonywać, ile reklam opłacić, ile maili wymienić, ile razy opowiadać o tym, jak dobrze zrobisz jego śwince za pomocą tej lampy. To wszystko są koszty. Ty wiesz, że lampa jest świetna, ale ile musisz poświęcić, aby przekonać do tego klienta dziś, jutro, za tydzień. To dlatego tak często padają pomysłowe startupy.

Dzisiaj biznes generujący dobre pieniądze buduje się na… klientach powracających.

W biznesie zawsze najdroższe jest/było i będzie pozyskanie klienta, dlatego zdecydowana większość firm zarabia na klientach powracających. Dobry sklep internetowy ma klientów powracających na poziomie kilkudziesięciu procent ze wszystkich.

Jeżeli wymyślasz cuda na patyku, bo jakiś guru motywacji kazał ci znaleźć niszę to raz ktoś kupi twoje towary, w najlepszym wypadku kupi jeszcze raz, ale to finito, bajo! Kupił spoko, ale jutro znowu Ty musisz robić kolejne kampanie, kolejne materiały, kolejne treści, by ściągnąć kolejnego klienta.

Czy w niszowych produktach tak dobrze się to kalkuluje? No tak średnio bym powiedział, tak średnio. Dziś klient ma wracać, dawać znowu zarobić i jeszcze raz i raz jeszcze, dlatego największe zyski są na produktach pierwszej potrzeby, usługach, produktach od siebie zależnych, sieciach relacji.

Jeżeli twój pomysł na biznes to coś, co klient kupi raz i tyle, to albo musisz zarobić na nim kosmiczną marżę albo nie będzie cię stać na pozyskiwanie nowych klientów.

=====================

3. Praca w Januszexie mnie dobija, a on mi płaci tylko 5k, założę własny biznes i elo.

Chcę założyć swój biznes , będę robił to samo u Janusza, ale na własny rachunek i zarobię więcej.

Takie teksty słyszę przynajmniej raz w tygodniu

Nie no, spoko opcja, ale jest jedna sprawa. Nie każdy, kto pracuje w Januszexie jako handlowiec i kręci utarg udźwignie własną firmę.

Zwłaszcza psychicznie. Jesteś na etacie, 8h i elo. We własnym biznesie jesteś w biznesie cały czas. Dziesiątki razy widziałem, gdy wielu śmiałków po odejściu od Janusza i zrobieniu mu konkurencji wracało z podkulonymi ogonami. Ci, którzy przeszli na własne i jakiś finansowo sobie radzili zawsze za to płacą. Nerwami, stresem, nałogami, rozwalonym związkiem.

Za własny biznes płacisz życiem prywatnym.
Albo sam zatrudniasz jednego, drugiego, trzeciego pracownika, opłacasz składki, podatki, zusy i stajesz się takim Januszem jak twój były szef, bo nagle dochodzi do ciebie ile w tym kraju kosztuje naprawdę zatrudnienie pracownika.

Jeszcze raz

Nie każdy mentalnie nadaje się na biznesmena, nieważne ile filmów motywacyjnych zobaczy. Na dodatek, w kraju masz 50 instytucji, które mogą cię skontrolować nie mówiąc już o innych problemach. Jeżeli masz odłożone środki, by po odejściu od Janusza przeżyć rok bez pracy możesz rozważyć taką opcję, możesz próbować.

Pytanie tylko, czy czujesz się na siłach psychicznie czy jedynie portfel swędzi?

=====================

Nie zniechęcam do własnych inicjatyw w 2022. Kręćcie lody, zarabiajcie, gorąco tego wam życzę.

Polecam tylko nie podejmować decyzji biznesowych na bazie emocji. Bo nowy rok, bo szef was zdenerwował, bo chcecie pokazać byłej, że będziecie kimś. Będziecie kimś, ale zawsze wasze starania, biznesy, przeliczajcie na chłodno porównując poświęcony czas, straty, koszty, do realnych zysków.

Liczcie, przecież poświęcacie na to najlepsze lata swojego życia.

Prosta kalkulacja nauczy was więcej niż kolejna książka o ludziach sukcesu.

Bądźcie zwycięzcami.

Dobrego roku! (✌ ゚ ∀ ゚)☞

MÓJ ARTYKUŁ

#likemedia – mój tag, publikuję swoje treści związane z marketingiem, reklamą i biznesem, bez lania wody o wychodzeniu ze strefy komfortu.

#motywacja #rozwojosobisty #marketing #wykop #biznes