Polski rynek pracy to jest…

Polski rynek pracy to jest kurwa żart a jak ktoś mi powie, że teraz to pracodawcy rywalizują o pracowników to powinno się go zamknąć w obozie prac przymusowych. Rywalizują to chyba o kto więcej z pracownika wyciśnie i go zniewoli. Nie dość że w porównaniu do zachodu my jako p0lacy zarabiamy 3x mniej za tą samą pracę i to jeszcze w kołchozowych warunkach. Janusze biznesu i polski rynek pracy są skonstruowane tak żeby jak najwięcej wydoić z pracownika jak najniższymi kosztami a potem odprawić go z kwitkiem. Pracownik w polsce nie jest pracownikiem tylko tymczasowym aktywem pracodawcy. Wystarczy poprzeglądać chwilę oferty pracy na necie i nie trzeba długo szukać. Rzucanie debilnymi frazesami typu praca w młodym dynamicznym zespole to już standard a pisanie że oferują wypłatę na czas to już jest kurwa szczyt wszystkiego XDD mamy XXI wiek a firmy chwalą się tym że są w stanie zapewnić wynagrodzenie na czas co powinno być absolutną normą i podstawowym prawem pracownika. Lista wymagań jakie musi spełnić pracownik to jak stosunek 1:10 do tego co oferuje ci pracodawca. Pamiętaj, że musisz mieć wykształcenie wyższe, co najmniej kilkuletnie doświadczenie na podobnym stanowisku, odporność na pracę pod presją czasu, umiejętności analitycznego myślenia a i tak zarobisz mniej niż przeciętny robol w Niemczech. Janusze najchętniej by chcieli żeby ich pracownicy nie mieli życia prywatnego, rodziny ani żadnych zainteresowań poza pracą. Do tego jeszcze można dorzucić mentalność ludzi w tym kraju która stwarza idealne warunki do pracy w kołchozach po 60-70h tygodniowo na umowie zlecenie za najniższą krajową. Pluje na ten kraj.

#pracbaza #przegryw #januszebiznesu #januszex #januszalfa