Mój zioemk, który pracuje w…

Mój zioemk, który pracuje w banku dostał dzisiaj propozycje nie do odrzucenia. Przechodzi na własną działalność, albo ma wypierdalać, bo „pracownicy za dużo na zwolnienia chodzą”. Komu się kończy umowa, to nie przedłużą, a jak ktoś umowę ma, to jako że stanowi duży koszt, będzie miał podwyższony plan sprzedażowy i w wypadku nie spełnienia, dostanie zwolnienie za brak wydajności

Co to się stało z tym b2b, przecież to jest nowa śmieciówka. Zarabiasz jak na etacie, pracujesz jak na etacie, ale bez praw, które przysługują ci z etatu i całe ryzyko jest twoje

U innego ziomka, ten pracuje w hurtowni elektrycznej, było ich 5, 4 pracowników i on na stażu z urzędu pracy, ma około 1k na rękę za pracem tam po 8h i jeszcze nadgodziny za darmo xD
3 typów się zwolniło, został jeden i mój ziomek i oni teraz zapierdalają za 3 + darmowe nadgodziny to za 4 w sumie, a typ tyra bo boi się, że mu umowy gość nie da, a jak ze stażu się zwolni to mu chyba prawo do zasiłku wygaśnie. Do tego szef janusz ma wyjebane, o czym mój ziomek od pracownika co tam już jest się dowiedział i co chwile jest brany ktoś na staż i potem nie ma pracy.

Co jest kurwa z tą polską

Ja w pracy darmowe szkolenia w czasie wolnym muszę robić, bo też mnie wyjebią, a pracy nie ma. A jak jest to zlecenie dają, bo w takim markecie rtv to zamykają je co chwila

#pracbaza #praca #zalesie #gorzkiezale #januszebiznesu