Mam już swoje lata, jestem…

Mam już swoje lata, jestem facetem po rozwodzie, nie mam o nic bólu dupy, powiem tylko że zgadzam się z #blackpill

Ile to znam kolegów, znajomych co nie patrzyło, ani na kasę, ani na wykształcenie, nawet co się zarzuca mężczyznom na wygląd, tylko przygruchali sobie jakiś #rozowypasek i chcieli ułożyć sobie życie, ale życie weryfikowało i kurwiszon zawsze będzie kurwiszonem, zdrady, dzieci, alimenty. Klasyk.
Na całe szczęście nie mam dzieci i tu dziękuję ludziom od #antynatalizm z wykopu, dużo mi to dało do myślenia.
Mieć dzieci i posyłać ich do zwykłej szkoły i do zwykłej pracy to barbarzyństwo, jak nie możesz zapewnić dzieciakowi życia na wysokim poziomie to się za to nie zabieraj.
Dużo przecierpiałem, ale doszedłem w końcu do momentu, że nie muszę tyrać w żadnym #januszebiznesu
Do wysokiego statusu jeszcze mi brakuję, ale nie dążę do tego, teraz mam spokój i tego wszystkim życzę. #dobranoc

#przegryw #wygryw