Kiedyś Tracz po mistrzowsku…

Kiedyś Tracz po mistrzowsku dojechał tulczyńskiego rolnika…
Każde dziecko zna tę historię.
Nie każdy jednak słyszał jak dojechał swoją pierwszą żonę, gdy ta od niego odeszła, a potem przyszła wyżebrać 40k zł na leczenie swojego ojca.

Otóż, jak tu u Pana Janusza Tracza bywa, nie ma nic za darmo.
Powiedział, że da jej te pieniądze, jak się z nim prześpi.
Suka najpierw była oburzona, potem jednak się zdecydowała.
Rozebrała się i miała na sobie tylko szlafrok, myślała że będzie szybki numerek i zgarnie kasę.
Oj jaka była naiwna.
Pan Janusz kazał jej poprosić, żeby powiedziała, że chcę się z nim kochać, po czym powiedział żeby spierdalała i że nic nie wziął i za nic nie zapłaci.
Upokorzył „polke” maksymalnie, udowodnił jej że jest dziwką i wyjebał za drzwi.

#januszebiznesu #janusztracz #p0lka #logikarozowychpaskow #zwiazki #blackpill