#fotowoltaika…

#fotowoltaika #knurytelemarketingu #telemarketing #januszebiznesu #gwnoburza #prawo

Pewna duża firma w Polsce zajmująca się fotowoltaiką sprzedaje usługę sprzedaży i montażu instalacji po 1 kwietnia na „bardzo atrakcyjnych” zasadach. Podczas prezentacji jest przedstawiany cudowny system bilansowania energii 1:1 gdzie otrzymujemy z powrotem 100% energii. Po prezentacji zostaje podsunięta sama umowa sprzedaży i montażu instalacji fotowoltaicznej.
Nie dostaje się umowy dla prosumenta, jedynie szczątkowe informacje przekazane podczas prezentacji. Celowy zabieg aby wprowadzić osobę dokonującej zakupu instalacji w błąd. Swoją drogą bardzo drogiej instalacji 63tyś zł za moc 10kW.
Taką umowę podpisali moi rodzice bez konsultacji ze mną.

Po rozmowie z handlowcem dostaliśmy wzór umowy na jakich zasadach ta energia ma być rozliczana.

W umowie można znaleźć takie zapisy jak
rozliczanie energii w taryfie nocnej G12w,

dodatkowa opłata za stawkę produktową
wynosząca od 39zł do mocy 4 kWp,
69,00 zł powyżej 4 kWp i do 8 kWp
i 89,00 zł + 10 zł (za każdy kolejny kWp mocy) powyżej 8 kWp i do 50 kWp.

Oczywiście ta opłata produktowa to stawka miesięczna.
Przy większej instalacji płacimy ponad 1300zł rocznie samej opłaty

Do tego ceny energii
Strefa dzienna/szczytowa 0,97zł
Strefa nocna i weekendowa/
pozaszczytowa 0,73zł

Rozbój w biały dzień.

Umowa na montaż oczywiście została wypowiedziana.

Czy ktoś ma ochotę zrobić gównoburzę aby uprzykrzyć działania handlowców? Mogę wysłać wzór umowy w celu dokładnej analizy

Obrazek dla uwagi