Duch Janusza w narodzie…

Duch Janusza w narodzie silny. Już to kiedyś opisywałem ale tym razem z finałem.

Sprzedawałem duperel na olx. Nowy, otwarte pudełko za 100 zł. Cena sklepowa 160.

Odezwał się typ że weźmie za 80 i ani złotówki więcej. Twardo negocjował i stał przy swoim. Rzecz mi wadziła w mieszkaniu więc się zgodziłem.

Informuje o kosztach przesyłki (12 zł) ale on ich nie akceptuje. Mówię, że może sobie odebrać z mojej miejscowość A ale on mieszka w miejscowości B 15 km dalej i mu za daleko.

Facet Proponuję spotkanie w połowie drogi. xD #1

Odmawiam, mówię że może sobie odebrać z miejscowości C gdzie mieszkają moi rodzice. 5 km ode mnie, 10 km od niego. Przystaje na propozycje ale do mnie mu wciąż za daleko podjechać. xD #2

Wysyłam adres ale mu nie potrzebny. Będzie jechać pociągiem więc może spotkać się tylko i wyłącznie na PKP o godzinie 12.34 bo wtedy ma rozkładowy przyjazd. xD #3

Na marginesie – moja mieścina jest 6 min drogi dalej pociągiem ale mniejsza :p

Odpisałem że jednak nie mogę się a domu ruszyć i odbiór osobisty tylko u mnie. Typ się ofochal, stwierdził że marnuje mu czas i jestem niepoważny.

Z ciekawości spojrzałem na wystawionej ogłoszenia. Facet ma na wynajem domek nad jeziorem po 500 zł za dobę i sprzedaje auto za 70k.

#januszebiznesu #janusz #olx #heheszki #bekazpodludzi