Co chwilę czytam, że bitcoin…

Co chwilę czytam, że bitcoin jest zły bo ma duże wahania kursu, nie nadaje się do płatności, że nadaje się tylko do spekulacji itd.. Tylko wszystko zależy co porównujemy do czego, a raczej co wyceniamy w czym. Owszem te wahania są ale jak się popatrzy jak niską bitcoin ma kapitalizacje w stosunku do tradycyjnych aktywów to mamy odpowiedź. Będzie większa kapitalizacja to i wahania będą mniejsze.
Ludzie mają tak podświadomie zaszytą wartość złotówki, że dla nich 1 zł zawsze będzie wart 1 zł. Mało kto myśli w kategoriach, że złotówka też jest towarem, też ma swoją wartość i podlega takim samym prawom popytu i podaży jak każdy inny towar. Nie jest tajemnicą, że waluty fiducjarne mają inflację spowodowaną ciągłym dodrukiem, który w ostatnich dwóch latach pandemii drastycznie się nasilił.

Teraz pytanie czy to bitcoin ma wahania w stosunku do złotówki czy raczej złotówka w stosunku do bitcoina? Obie odpowiedzi są prawdziwe. Jednak ja myślę w tej drugiej kategorii. Jeżeli będziemy porównywać kurs złotówki do innych walut fiat to ich wahania względem siebie nie będą jakieś bardzo duże. Ale to tylko pozory bo polityka banków centralnych jest jaka jest.. Są kontrolowane przez bank światowy, bank europejski i wartość wszystkich tych walut spada mniej więcej podobnie. Dlatego względem siebie nie mają takich wahań. Jeżeli jednak zestawimy wartość fiatów do innych fizycznych towarów to się okaże, że wahania walut są bardzo duże.

Z ciekawości postanowiłem sprawdzić jak wygląda wartość chleba u mnie w piekarni dzisiaj i rok temu. Wyrażona w bitcoinach i złotówkach.
Rok temu duży chleb u mnie na osiedlu kosztował 7,3 zł, dzisiaj ten sam chleb kosztuje 9,3 zł. Bitcoin był wyceniany na około 118000 zł, dzisiaj jest to około 149000 zł. Przeliczając to na satoshi wychodzi, że rok temu 1 złotówka to było około 847 satoshi. Dzisiaj jedna złotówka to około 671 satoshi.

847×7,3=6181
671×9,3=6240.

Parę prostych obliczeń i wychodzi, że rok temu chleb kosztował 6181 satoshi, a dzisiaj kosztuje 6240. Znowu pare prostych obliczeń i wychodzi, że cena chleba w złotówkach wzrosła o około 27,39%. Natomiast cena chleba w bitcoinach zmieniła się o 0,95%..
Dalej wierzycie w waluty fiducjarne czy jednak wolelibyście trzymać wasze oszczędności w bitcoinie?

Oczywiście to tylko przykład, ceny BTC z dnia dzisiejszego i równo rok temu, które są zmienne więc policzyłem orientacyjnie. Tak jak wcześniej pisałem bitcoin ma wahania bo jego kapitalizacja jest jeszcze mała. Zresztą zawsze będzie miał wahania względem innego aktywa. Tak działają rynki. Po prostu myślcie w kategorii, że 1 BTC to jest zawsze 1 BTC, a 1 satoshi to jest zawsze 1 satoshi. Historycznie jego wartość stale rośnie, a raczej waluty fiducjarne stale tracą na wartości. Dlatego uważam, że dywersyfikowanie i trzymanie przynajmniej jakiejś niewielkiej części swoich oszczędności w BTC jest dobrym pomysłem.
#bitcoin #hodl #kryptowaluty #ekonomia #inwestycje