Historia mojego kolegi…

Historia mojego kolegi Oskarka. Ojciec sieć dealerska samochodów ciężarowych, matka własny gabinet ortodontyczny. Od 6 roku życia zajęcia z native speakerem z angielskiego i niemieckiego, od 12 roku jeszcze z francuskiego. W wieku 19 lat poszedł na licencjat na #sgh, magisterkę robił na #lse. Na studiach licencjackich oczywiście pełna impreza, własne mieszkanie i samochód (#bmw M4)

WróciÅ‚ do Polski i w pierwszej pracy w firmÄ™ consultingowej zarabiaÅ‚ ponad 18 tysiÄ™cy netto na rÄ™kÄ™. Po kilku latach znudziÅ‚o mu siÄ™ to i postanowiÅ‚ zaÅ‚ożyć wÅ‚asny biznes. PadÅ‚o na firmÄ™ transportowÄ…. Ojciec zaÅ‚atwiÅ‚ mu kontrakt na rozwożenie gÅ‚owic (czy jakichÅ› innych części – nie znam siÄ™) z fabryk Volkswagena w Polsce do caÅ‚ej Europy. ResztÄ™ zleceÅ„ zaÅ‚atwiaÅ‚a mu niemiecka spedycja, która prowadzi córka kolegi jego ojca.

Po kilku latach postanowił robić wykład nt. jak założyć własny biznes i jakie przeszkody czekają na młodych przedsiębiorców xD

To są właśnie ludzie, od których słyszycie, że powinniście wstawać wcześniej i pracować ciężej.

#rozwojosobistyznormikami #praca #pracbaza #ekonomia #blackpill