#anonimowemirkowyznania Ehh…

#anonimowemirkowyznania
Ehh zjebaÅ‚em Mireczki i Mirabelki i nie wiem co w tej sytuacji zrobić. KulaÅ‚em gotówkÄ™ na wymarzone autko, szukaÅ‚em i nie spaÅ‚em po nocach, aż wreszcie je znalazÅ‚em. Szybki kontakt z sprzedajÄ…cym, umówione oglÄ™dziny etc. Ogólnie nie byÅ‚o nic do zarzucenia, nie zniszczone, nie wypiÅ‚owane przez jakieÅ› maÅ‚olaty – od góry i Å›rodka cud malina. Cena dogadana, umowa spisana i powrót do domu. OddaÅ‚em na zrobienie klasyki czyli: rozrzÄ…d, filtry, oleje i inne pierdoÅ‚y. MinÄ…Å‚ tydzieÅ„ (kolejki na warsztat jak za PRL :c ) i wczoraj wÅ‚aÅ›nie dostaÅ‚em telefon od mechanika z informacjÄ…, że auto byÅ‚o trzepniÄ™te w przód bo znalazÅ‚ spoiny spod ludzkiej rÄ™ki i uznaÅ‚, że chciaÅ‚bym o tym wiedzieć. Kurwa mać. Spec/mechanik pocieszyÅ‚ mnie tylko tyle, że o dziwo jest dobrze to wyklepane, bo nie widać tego w ksztaÅ‚tach, szczeliny sÄ… jak z fabryki, auto jest sztywne, trzyma geometriÄ™, spoiny porzÄ…dne i zgodne z sztukÄ…, ale sam fakt pozostawia niesmak. Klasyka w Polsce jak w lesie, sprzedajÄ…cy twierdziÅ‚, że auto „idealne” stan techniczny bez zarzutów, jednak o tym nie wspominaÅ‚, że auto byÅ‚o klepane. I z jednej strony mam ochotÄ™ Å‚apać telefon do goÅ›cia i niech zabiera je w pizdu, z drugiej kocham ten dupowóz. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Co byÅ›cie zrobili na moim miejscu z tym faktem? Zaznaczam, że to auto „waszych” marzeÅ„.
#januszebiznesu #motoryzacja #gorzkiezale

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie