ByÅ‚em 2 dni temu w Biedrze w #rybnik. Standardowo przed Å›wiÄ™tami byÅ‚y soki NFC pomaraÅ„czowe i standardowo nie byÅ‚o cenówki dla nich. ByÅ‚a obok jedynie „Sok 3L mix” za 9.99. MyÅ›lÄ™ sobie „pewnie i tak bÄ™dzie drożej”, idÄ™ wiÄ™c do czytnika. I co? OczywiÅ›cie, że cena byÅ‚a inna – 14.99 zÅ‚. StwierdziÅ‚em jednak, że gówno mnie to obchodzi, jest cena nad sokami to idÄ™ do kasy. ZrobiÅ‚em foto cenówki wiedzÄ…c, że bÄ™dÄ… problemy wziÄ…Å‚em kilka kartonów i gotowy do awanturowania stojÄ™ w kolejce. Pani skasowaÅ‚a, cena oczywiÅ›cie wyższa i mówiÄ™ nad sokami kwota jest inna. PokazaÅ‚em od razu zdjÄ™cie, bo kolejka na pół sklepu, jedna kasa otwarta a babka chciaÅ‚a już iść sprawdzać. ZobaczyÅ‚a, powiedziaÅ‚a tylko „aha, spoko, widzÄ™, że chce Pan kartÄ… pÅ‚acić, to niech Pan zapÅ‚aci tÄ… nabitÄ… kwotÄ™, a ja Panu oddam resztÄ™ z kasy” – i cyk, kupiÅ‚em po cenie z kartki a nie z kosmosu a koleżanka poleciaÅ‚a zaraz „poprawiać” ceny.
Polecam ten sposób. Jak machniecie ręką to mają to w dupie i kolejne osoby się nabiorą, jak zwrócicie uwagę to muszą lecieć i poprawić (teoretycznie chociaż). Jutro znowu będę w tej biedrze, ciekawe czy poprawiona cena została ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#biedronka #oszukujo #januszebiznesu